Tym razem dwa słoneczne dni, bo Dominika i Mateusz to nieliczni szczęściarze, którym zarówno w dniu ślubu jak i podczas sesji plenerowej towarzyszyło piękne słońce. I tu muszę wtrącić, że fotograf miał mniej szczęścia… w drodze z sali weselnej na parking, która nie była wcale daleka, spotkała mnie taka ulewa, że nie została na mnie przysłowiowa sucha nitka. Ale taką cenę za te słoneczne kadry w pełni akceptuję, padać może kiedy praca już skończona.
Wracając do naszej pięknej Pary – to kolejni cudowni ludzi, którym udało się swoje pasje i zainteresowania wpleść w oprawę tego wielkiego dnia. Efekt tym lepszy, że zaangażowana była też rodzina i przyjaciele, między innymi brat Panny Młodej zadbał o oprawę muzyczną ceremonii, a także o muzyczne niespodzianki we własnym wykonaniu podczas wesela. Wszystko w pięknym otoczeniu- ceremonia w spokojnym, niewielkim kościele, z dala od miejskiego zgiełku, podobnie przyjęcie w Pensjonacie Novel House, położonym w sercu Puszczy Zielonki, w otoczeniu lasów i natury. Sesja plenerowa nie mogła być inna – szukaliśmy przyrody i ciepłego zachodzącego słońca. O tym, że obiektyw kocha tą Parę możecie się przekonać poniżej.
Podsumowując to był ślub jak marzenie – miło było tam być i współpracować z Dominiką i Mateuszem.
Wesele – Novel House
Sukienka Panny Młodej – Julia Rosa
Makijaż i fryzura Panny Młodej na sesję plenerową – Kasia Kałek- Dekert