Uwielbiam takie sesje przedślubne. 100% luzu i zakochania. Cudowna pamiątka i chwila wytchnienia od szaleństwa przygotowań, chwila tylko dla siebie (no prawie;)) ...
Zimowe love story
Zimowa sesja w plenerze? Dlaczego nie! Sesja niczym narzeczeńska, chociaż kilka lat po ślubie. Warunki wymusiły ekspresowe działanie, ale jak widać czasem 20 minut fotografowania wystarczy. Udało się stworzyć wyjątkowe zdjęcia, a modele nie ...